Kocha nie kocha - odwieczne pytanie
Kocha nie kocha odwieczne pytanie
Z płatków stokrotki wróżą pokolenia
Ach są miłości po których zostanie
Tylko garść płatków rwanych wśród wróżenia
Lecz próżno serce lękliwie się wzbrania
Nie można uciec od kochania od kochania
Od kochania od kochania
Wierny czy będzie gwiazdy spadające
Zaklęć słuchały o wieczornej porze
Ach również słowa szczere i gorące
Stygną gdy spadną w nieczułości morze
Lecz próżno serce lękliwie się wzbrania
Nie można uciec od kochania od kochania
Od kochania od kochania
Jeżeli zdradził może żal poczuje
Kroki na schodach niosą nam nadzieję
Ach zwodzić siebie każde z nas próbuje
Choć noc samotna świtem już jaśnieje
Lecz próżno serce lękliwie się wzbrania
Nie można uciec od kochania od kochania
Od kochania od kochania
Na płaskiej Ziemi nic się już nie zdarzy
Słowa są puste pocałunki kłamią
Ach mimo wszystko w kruchej łodzi marzeń
Płyniemy szukać ukochanych ramion
Bo chociaż serce lękliwie się wzbrania
Nie można życia przeżyć przeżyć bez kochania
Przeżyć przeżyć bez kochania
La la la
La la la