Danula
Bonjour to ja
Mnie pół Warszawy zna
Kto żyw pięć lat
Jest ze mną za pan brat
Wpierw mnie to bawiło
Było nawet miło
Gdy tu i tam
Refrenik brzmiał ten sam
Danula Danula
W futerko się otula
Danula Danula
Dziś na dancingu hula
Zna pan nóżki tej dziewuszki
I piosenki wszystkie jej
Danula Danula
Popatrzeć proszę chciej
Od A do Z
Warszawska Mistinguett
Ten gust ten smak
I głosu też jej brak
Jej charleston jej charleston
To import z Ameryki
Jej charleston jej charleston
Jest nowy słodki dziki
Patrz „ta mała jest wstawiona"
„Dziś się sama boi spać"
Jej charleston jej charleston
Każdego musi brać
I cóż i cóż
Pięć lat minęło już
Ten krzyk ten szał
We znaki mi się dał
Idę wobec tego
Do Narodowego
Za dzień lub dwa
Piosenka zabrzmi ta
Danula Danula
W „Świeczniku" gra bidula
Danula Danula
Gra u „Edypa króla"
Weźmie w łeb ma popularność
Lorentowicz schowa mnie
Danula Danula
Gra w „Salomei śnie"
Co dzień wśród łez
„Panieńskie śluby" gra
Już kres już kres
Walencji wszystkich pas
Mój charleston mój charleston
Musette zamieni czuły
Mój charleston mój charleston
Utrącą safanduły
Miesiąc zagram w Narodowym
Nikt mnie znać nie będzie z was
Mój charleston mój charleston
Ostatni żyje raz
Ostatni żyje raz