Gdy tańczę z panem
Gdy tańczę z panem
Coś się wtedy ze mną dzieje
Gdy tańczę z panem
Jakąś dziwną mam nadzieję
Gdy tańczę z panem
To tak jakbym była ptakiem
Gdy tańczę z panem
To mam myśli dziwne jakieś
Pan jest mężczyzną moich marzeń
Pan jest mężczyzną z moich snów
Pana pana pana pa pa
Co z tego będzie czas pokaże
Może rozstanie może ślub
Pan jest mężczyzną w moim stylu
Pan jest mężczyzną to jest fakt
Już znałam mężczyzn tylu
Już znałam mężczyzn tylu
Od pana się zaczyna świat
Para para pa para pa
Para para pa para pa
Od pana się zaczyna świat
Tańczyłam z tobą
Wciąż mi było tańca mało
Tańczyłam z tobą
Cóż z przeszłości nam zostało
Lubiłeś tańczyć
Dzisiaj mówisz że to nie to
Tańczyłeś ze mną
Dzisiaj drzemiesz nad gazetą
Byłeś mężczyzną moich marzeń
Byłeś mężczyzną moich snów
Pana pana pana pa pa
Co z tego wyszło czas pokazał
Kto mnie namówił na ten ślub
Byłeś mężczyzną w moim stylu
Byłeś mężczyzną któż by zgadł
Dokoła mężczyzn tylu
Dokoła mężczyzn tylu
Na tobie się nie kończy świat
Para para pa para pa
Para para pa para pa
Na tobie się nie kończy świat