Błękitna Pandemia

Pan Jezus razem z tatą swym przechadzał się po błoniach
Rozmowa nie kleiła się w powietrzu wisiał jakiś kwas
Wtem z Indii dzwonią dzyń dzyń dzyń ten młody z głową słonia
Mój stary mówi pyta czy robota to któregoś z was

To jak można tak Skąd tyle tych plag
Ale nie myślisz chyba o nas Ja nie wiem czyja to korona
To jak można tak Skąd tyle tych plag
Ty chcesz się dziwić to się dziw ale czy mamy na to jakiś wpływ

Naprawdę może napsuć krwi sugestia obraźliwa
Jedyne wszak co spaja świat to krucha równowaga sił
Tym łatwiej o niepokój gdy z nienacka się odkrywa
Że jednak to możliwe by ktoś tam nad nami wyżej jeszcze był

Spójrz w niebo kiedy ranek lub gdy zachodzi słonko
Te buzie zatroskane pewnie pracują nad szczepionką
To jak można tak Skąd tyle tych plag
A chcesz się dziwić to się dziw ale czy mamy na to jakiś wpływ

Spójrz w górę kiedy ranek lub gdy zachodzi słonko
Te buzie zatroskane tam też pracują nad szczepionką
Tam też pracują nad szczepionką tam też

Músicas mais populares de Piotr Bukartyk

Outros artistas de Pop rock