Bobra, bobra
Przeogromny biust żywy graf zeppelin
Schyla się za chwilę głowa mi utonie w nim
Pchamy się do przodu trwa zwiedzanie ogrodu
To co do ciebie czuję zaraz eksploduje
Trąbi trąbą słoń gapi się okapi
Na koniec zaskroniec prosto spod gołdapi
A z lewej strony lew z prawej małe świnki trzy
Ja czekam czekam czekam kiedy ty pokażesz mi
Bo bo bo bo bo bo bobra
Bo bo bo bo bo bo bobra
Bo bo bo bo bo bo bobra
Bądź tak dobra
Ja nie chcę jeża ja nie chcę gnu
I kakadu czniam I nie chcę do lam
Nie pytaj czemu ja wszystkie emu
Za bobra oddałbym by móc pobawić się z nim
Ja nie chcę jeża ja nie chcę gnu
I kakadu czniam I nie chcę do lam
Chcę sam na sam być z bobrem twym
Nie stawiaj nigdy tam między mną a nim
Bo bo bo bo bo bo bobra
Bo bo bo bo bo bo bobra
Bo bo bo bo bo bo bobra
Bądź tak dobra