21 g
To tylko ty to coś więcej
Nie jesteś nim kurwa nawet kiedy rzucasz mięsem
Żadnym miejscem pracą ani szkołą
Ani tym co wykopałby po tobie archeolog
Organizm stale wymienia tkanki
Jedyne co jest w nas stałe to zmiany
A hucz nie ma racji co do nas w pocie czoła
Fundujemy sobie pyrexie złota
Trochę to dziwne rozgrzewa nas co zimne
Zbrodnie są niewinne a słabości silne
Nawet dziwka może założyć rodzine
Życie wojownika może zmienić w pacyfistę
Tak jak gwiazdy i drzewa my mamy prawo tu być
Póki nie przykryje ziemia nie musimy gnić
Chciałbym nic nie wiedzieć w twoich oczach
Ale coś nie pozwala mi się poddać (poddać)
21 gram
Wyprzedanie duszy to słaby biznes
Chodź ze mną nie mają prawa nam
Tego zabrać dzielimy się dopóki to legalne
To tylko ty 21 gram
21 gram
To tylko ty 21 gram
21 gram
Wspólny język
To nie tylko pocałunek chcesz dotknąć głębi
My zamknięci w materii
Nie chce tylko brać bez wymiany energii
Chcesz uwierzyć w słowo na em
Zanim spieprzy się i trafi do archiwum ex
Jedyne co wydaje się dziś to jest pieniądz
Nie wiem czy warto na ten świat wydać dziecko
Może emocje nie są niczego dowodem
Może to tylko chemia w tobie ty mi powiedz
Czy idee są tylko prądem
Który biegnie przez sieci neuronowe
To już nie modne chcą to schować
Ale nadal to ekskluzywny towar
Każdy posiada ilość ograniczona
I niech nie podzieli tego żadna karta kredytowa
21 gram
Wyprzedanie duszy to słaby biznes
Chodź ze mną nie mają prawa nam
Tego zabrać dzielimy się dopóki to legalne
To tylko ty 21 gram
21 gram
To tylko ty 21 gram
21 gram
