Zamiast wódkę pić
Skąd ty wracasz taki blady zarośnięty
Czy naprawdę nie ma rady na te kłamstwa i wykręty
Znowu piłeś U Kucharzy po 13 złotych 100 gram
Znowu byłeś na konikach znowu w oko ktoś cię ograł
Znowu byłeś u tej pani powiedz po co
Czy to łatwo tak nadzieje niezmienne swe tulić nocą
Żebyś wrócił po śniadaniu ale skąd
Ta pani biedna tylko kłopot sprawiasz pani
A ja czekam sama jedna
Zamiast wódkę pić zamiast w karty grać
Mógłbyś przecież pod moim domem stać
Zamiast w karty grać zamiast wódkę pić
Mógłbyś mówić „Pragnę z tobą być"
Nim zaczęła się na dobre trzecia zwrotka
Jak prząśniczka cichym głosem zażądałeś kołowrotka
Przędziesz przędzę pijesz mleko
I grzeczniejszy jesteś co dzień
A ja żeby równowaga zachowała się w przyrodzie
Muszę wódkę pić muszę w karty grać
Mógłbyś przecież pod moim oknem stać
Muszę w karty grać muszę wódkę pić
Żeby z tobą pod jednym dachem żyć