Trzeba ognia dać
Ma gitara pięć czułych miejsc
Kiedy je dotykam płynie pieśń
Płynie płynie nikt nie wie skąd
Takie w niej wyrazy są
Nie potrafię pod ścianą stać
Ani na tapczanie miejsca grzać
Kiedy nuda gryzie jak wesz
Byle pretekst dobry jest
Raz na jakiś czas trzeba ognia dać
Jak pirackie złoto poszukać dna
Raz na jakiś czas w żagle złapać wiatr
Z kryształowej góry oglądać świat
Nie potrzeba namawiać mnie
W każdą pulę w ciemno lubię wejść
Kochać trzeba mnie z całych sił
Na pół gwizdka nie chcę żyć
Każdy jakąś słabostkę ma
Podziwiana lubię być i ja
Gdy mnie wkurzy pochlebców chór
W mig rozgonię cały dwór
Raz na jakiś czas trzeba ognia dać
Jak pirackie złoto poszukać dna
Raz na jakiś czas w żagle złapać wiatr
Z kryształowej góry oglądać świat
Raz na jakiś czas trzeba ognia dać
Jak pirackie złoto poszukać dna
Raz na jakiś czas w żagle złapać wiatr
Z kryształowej góry oglądać świat
Raz na jakiś czas trzeba ognia dać
Jak pirackie złoto poszukać dna
Raz na jakiś czas w żagle złapać wiatr
Z kryształowej góry oglądać świat