To było w maju
To było w maju było w maju
Wiatr pożarów rozwiał dym
Zieleń znów nadzieją lśni
Warto było chłopcy żyć
Wierzcie mi
To było w maju właśnie w maju
Żołnierz otarł z pyłu twarz
Znów zaśpiewał w polu ptak
Hej do domu chłopcy marsz
Wracać czas
To było w maju w porze słowików
Chłopcy wracają słychać muzykę
To było w maju właśnie w maju
Lecz niejeden wracał tam
Gdzie chwastami rósł u bram
U spalonych domu ścian
Miesiąc maj
To było w maju było w maju
Kto w Berlinie wroga bił
Nie zapomni tamtych dni
Warto było chłopcy żyć
Wierzcie mi
To było w maju właśnie w maju
Żołnierz otarł z pyłu twarz
Chwycił ziemi pełną garść
Pora chłopcy zboże siać
W pole marsz
I właśnie w maju gdy niebo modre
Ziarno rzucili ziemi nad Odrą
To było w maju było w maju
Gdzieś ich dzieci rosną tam
I rozkwiecił się u bram
U spokojnych domu ścian
Miesiąc maj
To było w maju to było w maju
To było w maju było w maju