Rozstanie z morzem
Takie smutne masz oczy kochany
I uśmiechasz się do mnie przez łzy
Wiatr za oknem zawodzi od rana
Jakby wiedział to samo co my
Wiem że być już inaczej nie może
Prawdzie spojrzeć musimy twarz w twarz
Chodź pójdziemy pożegnać się z morzem
Bo ostatni to spacer już nasz
Zachodni wiatr spienione goni fale
Wysoki gdzieś zawisnął mewy krzyk
Gasnący dzień zachodem się rozpalił
Stoimy tak bez słowa ja i ty
Daj dłoń tak bliską mi i drogą
Daj dłoń i nie myśl o mnie źle
Zachodni wiatr rozstajnym naszym drogom
Z okrzykiem mew swe pożegnanie śle
Daj dłoń tak bliską mi i drogą
Daj dłoń i nie myśl o mnie źle
Zachodni wiatr rozstajnym naszym drogom
Z okrzykiem mew swe pożegnanie śle