Kasa i sex
Ja byłam zatrudniona
W wesołej pewnej rewii
Niestety był niewypał
Aktorzy zawiedli
Nie mieli nadziei
Że biznes ten się uda
Więc biznes diabli wzięli
Bo nikt nie wierzył w cuda
Bo trzeba mieć nadzieję
Że biznes się opłaci
Że będzie z niego zysk
A firma nic nie straci
Bo to co nas podnieca
To się nazywa kasa
A kiedy w kasie forsa
To sukces pierwsza klasa
Bo to co nas podnieca
To czasem też jest seks
A seks plus pełna kasa
To wtedy sukces jest
Lecz jeśli nie masz głowy
Lub brak ci też talentu
To odpuść interesy
I nie rób w nich zamętu
Jest pewne sztywne prawo
To jasne jak to słońce
Że jeśli robisz biznes
To zrób też i pieniądze
Bo trzeba mieć nadzieję
Że biznes się opłaci
Że będzie z niego zysk
A firma nic nie straci