Hej Leonardo (Dość jest wszystkiego)
Ja nie wesoła ale z kokardą
Lecę do słońca hej Leonardo
A ja się kręcę bo stać nie warto
Naprzód planeto hej Leonardo
Dość jest wszystkiego
Dojść można wszędzie
Panie w koronie panie z liczydłem
Nie chcę być mrówką ja chcę być szczygłem
A moja sława droga i muzyka
Do brązowego życia pomyka
Przyszłam z bylekąd ale co z tego
Zmierzam daleko hej hej kolego
Odłóżmy sprawy kochany synku
Na jakieś dziewięć miejsc po przecinku
Siła złego więc przy jak najlepszym
Chcę umieć siedzieć w stole
Chce nauczyć się przemieniać
Zło i dobro w coś trzeciego
Zastawionego za zło i dobro
Na tym świecie
I w tym ciele
Dość jest wszystkiego
Dojść można wszędzie
W górę szlaban