Damy czadu
Znowu cię budzik gna jak bat
I wykipiało mleko
A Karaiby niech to szlag
Jednako wciąż daleko
Do tego klepią w tej TiVi
Że w Rio ach tam żyją
Że robią dym aż piekło drży
I co noc pierwsza miłość
A tutaj tylko mróz i śnieg
Lecz wrze sarmacka krew
I już po chwili gnasz jak zbieg
W dwudziesty pierwszy wiek
Bo już Karnawał
A co tam jakieś Rio
Damy takiego czadu że
Że w piekle się nie śniło
Bo już Karnawał
Zróbmy z parkietu przecier
Zatańczmy Panu bo nam dał
Świeżutkie Tysiąclecie
Więc dziękuj niebu za ten fart
I tańcz choć kipi mleko
A Karaiby niech to szlag
I tak nam nie uciekną
I niech się w zdrowiu darzy nam
I dusza z duszą brata
Aż pan Popiołek w bramie z chmur
Szepnie no koniec świata
Bo już Karnawał
Zróbmy z parkietu przecier
Zatańczmy Panu bo nam dał
Świeżutkie Tysiąclecie