Kropka nad...
Pali się w nas dalekich gwiazd
Odbity gdzieś nieziemski blask
W tym blasku my piękni i źli
Wyniośli jak kropka nad i
Nad wszystkim tym
Dusza jak dym
Takie powietrze które boli
Ja błądzę ja pytam
Dziwię się znów
Zębami zazgrzytam
Gdy szkoda słów
Znów pytam
Znów błądzę
Drepczę we mgle
Nie zmienię się
Nie zmienię się
Nam Anioł Stróż zbędny jest już
Żyjemy tu jak z nożem nóż
Wie może Bóg gdzie mapy dróg
Co wiodły nas od serc do głów
Nad wszystkim tym
Dusza jak dym
Takie powietrze które boli
Ja błądzę ja pytam
Dziwię się znów
Zębami zazgrzytam
Gdy szkoda słów
Znów pytam
Znów błądzę
Drepczę we mgle
Nie zmienię się
Nie zmienię się
Ja błądzę ja pytam
Dziwię się znów
Zębami zazgrzytam
Gdy szkoda słów
Znów pytam
Znów błądzę
Drepczę we mgle
Nie zmienię się
Nie zmienię się
Jak motyl co żyje
Póki ma fart
Nim deszcz mu nie zmyje
Ze skrzydeł barw
Znów pytam
Znów błądzę
Drepczę we mgle
Nie zmienię się
Nie zmienię się
Ja błądzę ja pytam
Dziwię się znów
Zębami zazgrzytam
Gdy szkoda słów
Znów pytam
Znów błądzę
Drepczę we mgle
Nie zmienię się
Nie zmienię się
Jak motyl co żyje
Póki ma fart
Nim deszcz mu nie zmyje
Ze skrzydeł barw
Znów pytam
Znów błądzę
Drepczę we mgle
Nie zmienię się
Nie zmienię się
Jak motyl co żyje
Póki ma fart
Nim deszcz mu nie zmyje
Ze skrzydeł barw
Znów pytam
Znów błądzę
Drepczę we mgle
Nie zmienię się
Nie zmienię się