Bez zmian
Bez zmian
Choć zegar ciągle tyka
Wciaz trwam
Taki sam i nie znikam
Bez zmian
To uliczna retoryka
Gdzie diabeł z dobrą miną
Do złego cię popycha
Bez zmian
Choć zegar ciągle tyka
Wciaz trwam
Taki sam i nie znikam
Bez zmian
To uliczna retoryka
W tym pokręconym świecie
Wąż ogon swój połyka
Ich już nie ma
Bo pochłonął próby czas
W oczy świeci złotych monet blask