Chodź, przytul mnie
[Zwrotka 1: GRZ]
Pamiętam ten dzień kiedy wszystko zmieniło się
Underground, tam ujrzałem po raz pierwszy Twój cień
Jak pień zesztywniałem, zagadać się bałem
Tak bardzo poznać Cię chciałem
I zrozumiałem że raz się żyję
Serce coraz szybciej bije
I krok niepewny stawiam
Ziomek mnie namawia
I nie zastanawiam się dłużej
Idę wywołać znajomości burzę
Szanse nie za duże
Bo w końcu w szerokich spodniach nie w garniturze
Moro na kapturze
Lecz co z tego? Albo coś zbuduję
Albo zburzę pomyślałem
I podbiłem, zgadałem i wiedziałem
Że to ta jedyna ze snu dziеwczyna
Asia - tak się przedstawiła
Od razu zabiła we mnie wszystkiе złe myśli
I zaczął się wyścig
Do raju
Tak się czułem i zaznaczę że nie byłem na haju
I pomału zaczęło do mnie dochodzić
Że nie mogę puścić jej ze swojej łodzi
I tak razem płyniemy, a łatwo nie było od tego jak tu zdobyć
[Refren: Alex & Peel Motyff]
Przytul się, przytul mnie
Przytul się, przytul mnie
Pozwól mi dotknąć tęczy
Chcę byś dała mi się zmęczyć
[Zwrotka 2: Lui]
Tak, muszę złapać na hak jakąś laskę
Bo nie będę pukał za kaskę
No jasne, już widzę w opasce
Fajną ma dupę i fajną maskę
Strasznie się napaliłem na tą dziewczynę
Cały się ślinię i dyszę
Z pragnienia, by usłyszeć jej śliczne imię
I aby złapać ją za rękę w kinie
Czasem siebie winię, jak to możliwe
Że zostawiłem taką cud kobiecinę
Te długie nogi i to cudne ciało
Ale mi było mało, ciągle mało
Tyle sztuk, ile blantów
Fajna nawet ta, co nie nosi brylantów
Poważnie, chodź ze mną, chodź przed nami cała noc
A ja nigdy nie mam dość
Chodź, wyglądasz sexy
Niezły meksyk, Chcę się z Tobą pieprzyć
A może przeżyć całe życie razem z dziećmi
Co? Przechodzi dreszczyk?
To dla Ciebie wierszyk
[Refren: Alex & Peel Motyff]
Przytul się, przytul mnie
Przytul się, przytul mnie
Pozwól mi dotknąć tęczy
Chcę byś dała mi się zmęczyć
[Zwrotka 3: GRZ]
Czasami gdy dzwonie i Ty odbierasz
To głos Twój równowagę mi odbiera
Przeciera się zaparowana szyba, chyba straciłem rozum
Nie sposób przy Tobie nie oszaleć
I dalej w to brnąć, włącz mój przytomności program
Razem nakręcimy film Twoje szczęście swoimi czynami dogram
"No dobra, no wiesz, tylko się boję"
Kochanie moje!
Jak przy Tobie stoję, obiecuje że we dwoje rozpalimy płomień
Podejdź do mnie, czy widzisz głęboko swe odbicie?
Niech to uczyni Cię ufniejszą
Po pierwsze Twój uśmiech, po drugie bezpieczeństwo
Me maleństwo, krzywda Ci się nie stanie
A gdy zapłaczesz, ból sam sobie zadam
Bądź mym słońcem, błagam
O wyrozumiałość,, wciąż mi Cię mało
O wiem że Ty i ja to całość, "Co się stało?"
Gdy się mnie zapytają odpowiem "Nic", życie sens mi ukazało
Jesteś mą muzą bez której nic by nie grało..
[Zwrotka 4: Lui]
Oui, oui, oui Bachleda-Curuś Alicja
Zdobyć ją to była kiedyś moja misja
Gdy ujrzałem z bliska jej wielkie oczy
Nic nie mogło mnie więcej tego dnia zaskoczyć
Chciałbym zamoczyć, to była pierwsza myśl
Ale po chwili już jej facetem być
Na stałe by nie tylko o niej śnić
A żyć razem z nią i uczyć się kryć
Ale zabrakło mi odwagi do szczęścia
Przechyliłem szalę, ale nie zwycięstwa
Jesteś piękna skarbie, naprawdę, słówko
Aż bym się bał z taką jak Ty wejść na łóżko
[Refren: Alex & Peel Motyff]
Przytul się, przytul mnie
Przytul się, przytul mnie
Pozwól mi dotknąć tęczy
Chcę byś dała mi się zmęczyć