Wiedźma
Paszeko w imieniu prawa rozkazuję ci mówić
Kędy spojrzysz puszcza ciemnej kniei ostępy
Mateczniki moczary
Oczerety strugi nurty sine
Tam przeto w roztoce nad ruczajem
Można ją było obaczyć
O siedem wiorst ode wsi w kurnej chacie
Na przyzbie z krukiem na ramieniu z basiorem i lagą u boku
W kir odziana pod kadzią iskrę nieci o miesiącu napar warzy
To blekot szalej jemioła piołun szkarłatne ropuchy
Lubczyk mlecz zaskrońce sadło niedźwiedzie własną ślinę
Wszystko to strawione ziołem rozmaitem
Obłokiem pary chatę wypełnia
Gdy przy barci kto z kmieciów
Ją czasem obaczył ano sława bohu
Rzekł po czem pluł pluł po trzykroć
Przez ramię i krzyż w powietrzu
Znaczył jako powtarza na słuczaj wszelaki
By w gacka czy w inne monstrum rozmaite
Oblec się nie mogła
I nie wiedzieć czemu tak bo każden
Wiedział że choć w samotni żyła
Przecie poczciwem człekiem była
Kto w boha wiryt spasajte hospody pomiłujte
Kto w boga wierzy ratujcie panie zmiłuj się
Kto w boha wiryt spasajte hospody pomiłujte
Kto w boga wierzy ratujcie panie zmiłuj się
Temczasem na skurcz rodny częstokroć wzywana
By połóg odebrać bo za akuszerkę brana póty
Póki razem jednym na jej ręce łono kmieciowe chłodnego
Płodu nie wydało tedy wiedźmą
Okrzyknięta a dowodów bez liku przeto
Onegdaj widziano ją na mietle
Na wierch łysej góry ulatującą gdzie przecie
Śluby kozłu dała
Dzieciobójczyni siarką cuchła
Pewnikiem konkubina diabła
Z kusym w sromę padła
To dziwożona to strzyga w szynku powiadano i nie
Wiedzieć czemu tak
Bo każden każden wiedział że choć w samotni żyła
Przecie człowiekiem prawym była
Temczasem cerkiew egzorcyzm już odprawiła
Ciżba jednako zawrzała na stos na stos
Jeszcze kur nie zapiał a już
Język ognia jej ciało lizał pod wszy ludzkiej rechot jeno lelek z
Puszczykiem w kniei łzy roniły
Szlochowi zacnej akuszerki wtór dając
Gdy temczasem ogień stygmaty i nimb na ciele
Wiedźmy wymalował a wtenczas gorzki
Człekowstręt tryskał z jej ust
Konkubino diabła niechaj ogień strawi grzechy twoje
Dalibóg przeklęta wy czerń
Dalibóg przeklęta wy czerń
Dalibóg przeklęta wy czerń
Dalibóg przeklęta wy czerń
A ja gore
Gore
A ja gore
Gore