Groźba
My ludzkie bydło ludzki gnój
Z suteren i poddaszy
My chcemy herb mieć swój
Na zgubę wrogom naszym
Na zgubę wrogom naszym
Dłoń nabiegnietą siecią żył
Gorącą od purpury
Chcemy zacisnąć z wszystkich sił
I straszną wznieść do góry
I straszną wznieść do góry
My ludzkie bydło ludzki gnój
Z suteren i poddaszy
My chcemy herb mieć swój
Na zgubę wrogom naszym
Na zgubę wrogom naszym
My co żyjemy byle jak
My kórym się nie szczęści
Z radością powitamy znak
Znak zaciśniętej pięści
Znak zaciśniętej pięści
My ludzkie bydło ludzki gnój
Z suteren i poddaszy
My chcemy herb mieć swój
Na zgubę wrogom naszym
Na zgubę wrogom naszym
Dłoń nabiegnietą siecią żył
Gorącą od purpury
Chcemy zacisnąć z wszystkich sił
I straszną wznieść do góry
I straszną wznieść do góry
My co żyjemy byle jak
My kórym się nie szczęści
Z radością powitamy znak
Znak zaciśniętej pięści
Znak zaciśniętej pięści
Znak zaciśniętej pięści
Znak zaciśniętej pięści