Z lat dziecinnych
Jest w mym mieście uliczka
Co nie zmienia się wcale
Można na niej odnaleźć
Siebie sprzed lat
Zardzewiała tabliczka
Z trudem da się odczytać
Lecz nie muszę się pytać
Wszystko tu znam
Skrzypiące schody i dzwoniące rynny
Dziecinnych marzeń niezatarty ślad
Z lat dziecinnych dom rodzinny
Jakże inny świat
Kiedy wszystko jeszcze dziwi
Tylko bajki są prawdziwe
Wiek szczęśliwy
Kiedy wszystko budzi zachwyt
W oczach dziecka świat
Na uliczce zawsze młodej
Pierwszych wzruszeń czuję znów smak
Nie potrafię stąd już odejść
Aż nie znajdę siebie sprzed lat
Jest w mym mieście uliczka
Coraz mniejsza i cichsza
Ale sercu najbliższa
Odkąd ją znam
Na podwórzu kapliczka
Czasu wojny pamiątka
Której nikt nie dogląda
Inny jest świat
Nie mija tylko lat dziecinnych pamięć
I pierwszych wzruszeń niezatarty ślad
Z lat dziecinnych dom rodzinny
Jakże inny świat
Kiedy wszystko jeszcze dziwi
Tylko bajki są prawdziwe
Wiek szczęśliwy
Kiedy wszystko budzi zachwyt
W oczach dziecka świat
Na uliczce zawsze młodej
Pierwszych wzruszeń czuję znów smak
Nie potrafię stąd już odejść
Aż nie znajdę siebie sprzed lat