Uroilam sobie ciebie
Uroiłam sobie ciebie
Gdy na szybie grudzień siadł
Odnalazłam cię w pasjansie
Który wyszedł pierwszy raz
Uroiłam sobie ciebie
Choć nas łączy wątła nić
Wiem, że ciebie nigdy więcej
Nie zastąpi nikt
Co jest w tobie, że potrafisz mnie
Tak rozchmurzyć w jesienny dzień?
Co jest w tobie, że znów mija mi
Podły nastrój, nagle chce się żyć?
Uroiłam sobie ciebie
Gdy na szybie grudzień siadł
Odnalazłam cię w pasjansie
Który wyszedł pierwszy raz
Uroiłam sobie ciebie
Choć nas łączy wątła nić
Wiem, że ciebie nigdy więcej
Nie zastąpi nikt
Co masz w sobie, że przy tobie wiem
Czego pragnę i czego chcę?
Co masz w sobie, mimo wielu wad
Że gdy kochasz, to ubywa lat?
Uroiłam sobie ciebie
Gdy na szybie grudzień siadł
Odnalazłam cię w pasjansie
Który wyszedł pierwszy raz
Uroiłam sobie ciebie
Choć nas łączy wątła nić
Wiem, że ciebie nigdy więcej
Nie zastąpi nikt