Serce zaczyna bić
Żyję tak jak umiem żyć w trasie i w półśnie
To mój czas nie stracę go więc nie budźcie mnie
Śpiewam bo to zawód mój wchodzę w światła ramp
Lecz czy wiecie o czym śnię gdy wracam do swych spraw
Serce zaczyna bić Jestem znów w domu który pamiętam
Uchylone drzwi wszystko tu jest poezją pożegnań
Tu pierwszy raz próbowałam tak żyć aby po prostu być by być
Hałas aut rozbudza noc scena pusta już
Dokąd pójść gdy parzy w dłoń hotelowy klucz
Jutro już odjadę stąd zmienię płaszcz i twarz
Tam najlepiej powie ktoś gdzie teraz już nie ma nas
Serce zaczyna bić Jestem znów w domu który pamiętam
Uchylone drzwi wszystko tu jest poezją pożegnań
Tu pierwszy raz próbowałam tak żyć aby po prostu być by być
Kochać marzyć płonąć i wierzyć w sukces swój
Serce zaczyna bić Jestem znów w domu który pamiętam
Uchylone drzwi wszystko tu jest poezją pożegnań
Tu pierwszy raz próbowałam tak żyć aby po prostu być by być