Żart w ZOO
Byliśmy dziś z klasą w ZOO
Pan prosił by nie rozchodzić się
Niegrzecznych zaś przyrzekł pan
Powrzucać do klatki z lwem
Eh to chyba żart
Zosia tylko pogłaskać chce
Andaluzyjskiego psa
Pan już biegnie i wrzuca ją
Prosto w paszczę groźnego lwa
Eh to chyba żart! Chyba nic więcej
Eh to chyba żart! Chyba nic więcej
Tak to chyba tylko żart
Taki oto wypływa morał z mojej opowieści
Nie ma tego co by nie mogło w głowie się pomieścić
Eh to chyba żart