Podwodne miasta
W gorącej fali zanurzasz się
Beznamiętnie swobodnie aż do dna
Twe dłonie błądzą nieprzytomne
Smakują niedotykalny świat
W mieście podwodnym wszystko inne jest
Inny odnajdziesz w sobie stan
Wolno odradzasz się odnawiasz głód
W podwodnym jednym z wielu miast
Ta wolność która wibruje w nas
Nieugięta aczkolwiek czasem śni
Jak echo wraca każdego dnia
By w zwątpieniu dodać nowych sił
W mieście podwodnym wszystko inne jest
Inny odnajdziesz w sobie stan
Wolno odradzasz się odnawiasz głód
W podwodnym jednym z wielu miast
W gorącej fali zanurzasz się
Beznamiętnie swobodnie aż do dna