Egoiści
Od grzechu gorsza jest samotność
Oko Boga pod brudnym makijażem
W ciebie wpatrzone przed obcych bóstw ołtarzem
Kolejny raz przepastna noc wyrywa Cię na próbę sił
Kolejny raz przegrywasz z nią
Lecz wierzysz wciąż jakimś jednym cudownym tchnieniem
Na powrót staniesz się boskim stworzeniem
Czy już nie jest za późno
Czy już nie jest za późno
Dawnych miłości wyschnięte oceany
Czy już nie jest za późno
Nie jest za późno
Nie jest za późno
Ścieżki sumienia śniegiem usypane
Czy już nie jest za późno
A ty płyń płyń
Do brzegu płyń ostatkiem sił
Twoja samotność gorsza jest niż grzech
Więc grzeszysz by zabić przed twoją samotnością lęk
You got a feel me up
Od grzechu gorsza jest samotność
You got a feel me up
Samotność gorsza jest niż grzech
Od grzechu gorsza jest samotność
You got a feel me up
Samotność gorsza jest niż grzech
Od grzechu gorsza jest samotność
You got a feel me up
Samotność gorsza jest niż grzech
Od grzechu gorsza jest samotność
Gorsza niż grzech
Gorsza niż grzech
Gorsza niż grzech
You got a feel me up