Powiedz im, że umarłem
[Zwrotka 1]
Okłamywali mnie, chyba czas na mały rewanż
Mówili, że czasem tak po prostu trzeba
Nie, nie, nie, nie
Ja swoje wiem, choć chwile zwątpienia miewam
Każde z ich słów miało boleć
A ponoć świat im stał otworem
A kiedy chcieli, żebym dołączył do nich zawczasu
Nie umieli mi powiedzieć, po co jestem im, chore
Zamykałem się na szczerość, wiesz to
Mówiłem: "Czuję się jak zero" często
Zasłona dymna, więc lepiej się nie ciesz
Bo zawsze czułem się najlepszy na świecie
Czytałem książki o ludziach, by dojrzeć
Choć więcej chyba nauczyłem się z ich spojrzeń
Obserwując, jak każdy pozwala, by
Odrobina normalności nie została w nim
[Przejście]
Powiedz im, sobie iść
To nie film, co ja robię dziś
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im...
[Refren]
Nie chcę znać ich, powiedz im
Że nadszedł czas, by sobie iść
To wszystko fakt, brat, to nie film
A jeśli spytają cię, co ja robię dziś
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
[Zwrotka 2]
Nie mówiłem im, że będzie tak
Łapałem wszędzie wiatr, by nadszedł ten dzień, jak
Ktoś z nas zdobędzie fach i wszystko przejdzie, brat
Bo dosyć więzień dla tych, co im ciężej grać
A w końcu zasnąłem dla nich
Nie są mi potrzebni pojebani
Na mojej drodze spotykałem ich za wielu
Przez co dłużej mi zajmuje dojście do każdego celu
[Przerwa instrumentalna]
[Zwrotka 3]
Spaleni żywcem, karmieni świństwem
Wyprowadzeni w pole ze swoim wszędobylstwem
A każdy z nich prowadził swoją listę
Osób, które pierdolił szczerze jak system, ha
Szczerze jak system, patrząc na mnie dziś zobaczysz hedonistę
Myślę o sobie częściej, bo życie zrobiło ze mnie egoistę
[Refren]
Nie chcę znać ich, powiedz im
Że nadszedł czas, by sobie iść
To wszystko fakt, brat, to nie film
A jeśli spytają cię, co ja robię dziś
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Nie chcę znać ich, powiedz im
Że nadszedł czas, by sobie iść
To wszystko fakt, brat, to nie film
A jeśli spytają cię, co ja robię dziś
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Nie chcę znać ich, powiedz im
Że nadszedł czas, by sobie iść
To wszystko fakt, brat, to nie film
A jeśli spytają cię, co ja robię dziś
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Nie chcę znać ich, powiedz im
Że nadszedł czas, by sobie iść
To wszystko fakt, brat, to nie film
A jeśli spytają cię, co ja robię dziś
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem
Po-powiedz im, że umarłem