Nie chcę
Cześć co tam
Cześć miałeś oddzwonić
Eee Wiesz co
Wiem ale po prostu zaczynam za chwilę
Ja nie mogę teraz trochę gadać
Więc yyy
Nie wiem
Przekręcę później do ciebie dobra
Dobra
Wiesz co
Tylko jakbyś mógł
Dać mi znać napisać oddzwonić
I
Chciałabym się spotkać pogadać
Coś
Ale o czym chcesz gadać
Wiedzieć gdzie jesteśmy
W którym miejscu
Czy idziemy w lewo czy w prawo
Wiesz co dobra yyy
Sorry
Trochę nie mam głowy teraz
Bo zaczynamy
Naprawdę
Ja
Może się spotkamy w weekend jakoś
Co
Masz czas
Albo nie ja mogę w weekend
A w przyszłym tygodniu jakoś
Zadzwonię po ciebie w przyszłym tygodniu coś
Zdzwonimy się dobra
Dobra
Mam urwanie dzisiaj eee
Jak coś to przychodź
Wsiadam do windy eee
Odezwie się do ciebie dobra
No pa pa
Mam w sobie uczucia
Których nie chcę mieć
Czuję że żałuję
Czuję jakiś gniew
Całkiem nie potrzebne
Chyba obce mi
Wciąż nierozliczone
Nasze wspólne dni
Po co tyle czekać
Po co zwodzić się
Dalej mi do ciebie
Niż do sklepu jest
Chodzę tam co wieczór
By zmarnować w nim
Pomiędzy ciastkami
Kilka gorzkich chwil
Bo nie chcę nie chcę nie chcę
Czy chcę czy nie oo (nie nie nie nie nie nie chcę nie)
Czekać aż mnie zechcesz
Aż zechcesz mnie znów mieć
Wyjeżdżam benzynę
Tylko po to by
Ot tak gdzieś wyjechać
Gdzieś tam chwilę być
I sama ze sobą
Poznać znów ten stan
Kiedy jest najlepiej
Kiedy siebie mam
Bo nie chcę nie chcę nie chcę
Czy chcę czy nie oo
Czekać aż mnie zechcesz
Aż zechcesz mnie (nie chce nie)
Znów mieć
Znów mieć bo
Nie chcę nie chcę nie chcę (nie chcę nie chcę)
Nie nie nie nie nie nie
Czy chcę czy nie oo (nie chce czekać aż mnie zechcesz)
A czekać aż mnie zechcesz (czekać aż mnie zechcesz)
Aż zechcesz mnie znów mieć
Po sygnale nagraj wiadomość