Pytanie
Przeżywam dziwny czas
Oczy gorączkowo szukają treści w blasku liter
Myśl dogłębnie krąży w labiryncie zdań
To naprawdę dziwny czas
To naprawdę dziwny czas
Patrzę w niebo a mówię wyraźnie a głośno
Tak wyraźnie a głośno
Pytam Kto Ja
Kto Ja
Kto Ja
Spoglądam na szybę na szarą codzienność
Kto Ja
Kto Ja
Grzęznę w pyle definicji zawrotnym wirze słów
Kto Ja
Kto Ja
Spoglądam na szybę na szarą codzienność
Kto Ja
Kto Ja
Kto Ja
Kusi myśl zgódź się zgódź że jesteś abyś był
Przyjmij to życie jako barwę ton i uczucie
Kusi myśl zgódź się zgódź że jesteś abyś był
Przyjmij to życie jako barwę ton i uczucie
Żyj
Żyj
Przeszywa mnie słodka świadomość, że jestem
Że czuje i patrzę i słucham
Porywam kielich kielich radości i pije jednym haustem
A przecież jutro spojrzę na niebo błękitne i spytam
By dręczyć się dalej
Kto Ja
Kto Ja
Spoglądam na szybę na szarą codzienność
Kto Ja
Kto Ja
Grzęznę w pyle definicji zawrotnym wirze słów
Kto Ja
Kto Ja
Spoglądam na szybę na szarą codzienność
Kto Ja
Kto Ja
Kto Ja
Kto ja
Kto ja
Przeżywam dziwny czas
Oczy gorączkowo szukają treści