Miasteczko
W ciszy kwiatów śpi małe miasteczko
Kasztany czerwcem pachną i latem
A tam na pięterku Małgorzata
Księżyc zamyka w perłowe puzderko
Ach ogródka woń słodka
I szklane banie ułożone w pierścień
Wieczorem można ją spotkać
Z głową schyloną na piersi
A nocą
Nie wiadomo po co i skąd
Sny
Niebieskie jak bzy
Niebieskie jak mgły
Niebie śni