Dorosłość

Nie wiem co życzyć tobie w tym mieście podobnym do dziczy
Ale wiesz że na to co najlepsze możesz liczyć
Bo chociaż ja nie mam prezentu dla Ciebie
To jednak jak widzisz nie przyszedłem tutaj z niczym

Wiesz że jesteś dla mnie jak nienarodzony tu brat
I będę kurwa z tobą póki nie pierdolnie cały świat
I żałuje kilku lat tych w których nie znałem ciebie
Jesteś jak brat co bez ciebie było by nie wiem

Życzę ci wszystkiego co jest kurwa najlepsze tutaj
Oboje w głowach mam pstro tylko mi tu nie smutaj
Od dziś jesteś dorosły ja już mam to za sobą
Ale nie jestem poważny dalej żyje z pustą głową

Jak kop robo pamiętasz z czego były pompy
Pamiętaj bądź sobą bo właśnie taki jesteś dobry
Jak trzeba jesteś mądry jak trzeba pojebany
Ale też rozsądny lekiem też na serca rany
100 lat Stary

Wiem że czasem trudno smutno życie gówno
Los dziwką okrutną zjechać nas chcę równo
Lecz na to za późno stara się na próżno spójrz no
Masz nas więc nie ma prawa ci być smutno

Słuszność mam choć sam czasem wyglądam gorzej
Niż zmarnowany krzychu po cało nocnym torze
Chyba jeszcze kilka życzeń tutaj złoże
Żeby by było coraz lepiej a nie coraz gorzej

Dużo szczęscia co dzień chwil spędzonych słodziej
Miłych chwil nad morzem tylko nie toń w wodzie
Żeby wszystko było tak jak sobie tego zapragniesz
Byłem tu i będę brat podniosę cię gdy upadniesz

Kiedy coś nie wyjdzie nagle staniesz na dnie
Wtedy Walter przyjdzie rzeczywistość nagnie
Że nawet lecąc w dół będziesz piął się w górę
Ej brat uważaj nie zachacz głową o chmurę

Nie życzę ci setki dwustu nawet trzystu
Dla mnie jesteś wieczny niczym Jezus Chrystus
I dam ci po pysku jeśli będziesz miał pomysł
Żeby skończyć z sobą dziś tu kurwa jesteś taki młody

Masz tutaj wiecznie być nie pozwalam ci odejść
Bo wolałbym sam nie żyć niż płakać nad twoim grobem
Za zdrowie twe będę pić za ciebie oddałbym głowe
Żebyś mógł spokojnie żyć poczuj szczerość w każdym słowie

Wyprowadził bym się do niej nic nie trzyma mnie w tym mieście
I zrobił bym to gdyby nie fakt że ty tu jesteś
Tak to jedyny powód bo wiesz o tym że tęsknie
Lecz potrzeba mi was obu żeby poczuć to szczęście

To już ostatnie wejście dla ciebie w tej piosence
A teraz nam polejcie bo dałem już w to całe serce