Piątek [Album]
Czuję, że żyję
A żyję bo czuję
A dla kogo mam
I niczego mi nie brakuje
Niczego nie brakuje nam
Choć czasem życie słabym się staje
Za sprawą ludzi złych
To nas unikają
A nam się wydaje
Że nie ma ich
I przyznasz że, choć to niepojęte
To piątek stał się naszym świętem
Usiądźmy więc wieczorem sami
Przy sobie ładnie ubrani
Słyszałaś gdzieś już to samo
Ja też to gdzieś z tyłu głowy mam
Lecz pozwól mi myśleć tego rana
Że wpadłem na to sam