To musi przyjść
I tak ja wiem to musi przyjść
Ta noc ten dzień a potem nic
Błądzimy gdzieś stęsknieni źli
Dwa nocne marki to właśnie my
Krążymy wokół lamp jak ćmy
Dwa niedowiarki my
To jesteś ty a to to ja
Skąd pan mnie zna skąd ciebie znam
Znajoma twarz podobny głos
Lecz ucisk rąk zdawkowy jest a może nie
Twój wzrok nie mówi teraz nic
Bo rękom żal a oczom wstyd
Dwa nocne ptaki, które świt
Wypłoszył z gniazd to my tak to my
Przejść chcemy przez ten stromy próg
By szukać krętych dróg
To jesteś ty a to to ja
Skąd pan mnie zna skąd ciebie znam
Znajoma twarz podobny głos
Lecz ucisk rąk zdawkowy jest a może nie
Twój wzrok nie mówi teraz nic
Bo rękom żal a oczom wstyd
Dwa nocne ptaki które świt
Wypłoszył z gniazd to my tak to my
Przejść chcemy przez ten stromy próg
By szukać krętych dróg
Tyle dróg tyle dróg tyle dróg