Chwila szczerości

Tau

Wybacz mi
Chciałbym dziś powiedzieć Ci (chciałbym dziś powiedzieć Ci)
Wybacz mi
Zawsze chciałem dobrze żyć (zawsze chciałem dobrze żyć)
Wybacz mi
Pragnąłem tylko znaleźć go
I zyskać pokój bo nie miałem go nie miałem go
I każdy pragnie by zrozumieć to
Ale nie każdy ma odwagę aby szukać nonstop nonstop

Chciałbym przeprosić Cię za moje błędy i będę szczery
Słuchałeś mojej muzyki od kiedy byłem zamknięty na trendy
Byłem zajęty myśleniem o egzystencji
Chciałem po prostu wiedzieć kto mnie ulepił
Każdy by chciał prawdę życia poznać
Nawet ten który tego nie wie
Żyłem w obsesji by poznać odwieczne sekrety wszechświata
Zamknięty w jednej drugiej czterech ścianach
Medytacja do Planta i obserwacja światła
A każda gwiazda oddalała się z pola widzenia jak astronauta
Któremu oderwała się taśma od skafandra
I porwała materia czarna
Tarcza księżyca stała się domem
I odbierała mi mowę
Choć odbijała to słońce we mnie
Blask zgasł i odbijało mi w głowie
Odbijało się mrokiem odbijałem sam sobie piłeczkę
I wierzcie że nie miałem chęci do życia
A najchętniej zakończyłbym skokiem ten problem

Chciałbym dziś powiedzieć Ci (chciałbym dziś powiedzieć Ci)
Wybacz mi
Zawsze chciałem dobrze żyć (zawsze chciałem dobrze żyć)
Wybacz mi
Pragnąłem tylko znaleźć go
I zyskać pokój bo nie miałem go nie miałem go
I każdy pragnie by zrozumieć to
Ale nie każdy ma odwagę aby szukać nonstop nonstop

Sam nie wiesz gdzie dokładnie jest prawda prawda
Pisałem prawą ręką Graala w lewej miałem zawsze blanta
Nie przestawałem odmawiać różańca
Kiedy miałem przerwę od pisania tekstów bracie
A moja trasa nawracania miała początek przed Teorią ciekawe
Demonizowałem ciekawość bo bałem się
Że podążysz za mną w depresje
To trochę do piekieł więc postawiłem Ci szlaban na wejście
Tak było lepiej nie chcę tam wracać więcej
Ciemność ciemność ciemność głębiej w smutek
Chciałem ruszyć ale czułem pustkę
W duszy miałem tylko wielką czarną dziurę uwierz
A wprowadziłem innowacje na scenę
Byłem odkryciem i debiutem roku
I mogłem zrobić tam wielką karierę
Stałem obok legend a pożegnałem się z wielkim labelem
I tylko po to by nieść Ewangelię
Chyba jest coś o czym jeszcze nie wiesz jeszcze

Ja zrezygnowałem z siebie aby dać
Innym ludziom siebie cały czas
A mówili geniusz albo wariat z tego Tau z tego Tau
Chyba jeszcze nie wiesz czegoś i może to sprawdź
Może sprawdź

Byłem nachalny to prawda i nieraz zrobiłem skandal
Molestowałem słuchacza by zwracać jego uwagę na problemy świata
Problemy drugiego brata i mnożyłem problemy
Zamiast pokazać czym tak naprawdę jest prawda
Bo to ona z problemów uwalnia przepraszam
Wybacz mi tą niedojrzałość
Sam byłem w szoku co właśnie się stało sam byłem w szoku
Tak jakby w ciemnym pokoju ktoś zapalił światło
I powychodziło na jaw to bagno w którym żyłem
Lęki depresja smutek i pustka
Uzależnienia problemy psychiczne
Żadna ganja mi nie dała szczęścia
Medytacja mi nie dała szczęścia
Asfalt nie dał satysfakcji
Sława i kasa nie dała spełnienia
I nawet jeśli bym zarobił miliard
A na kawałkach miałbym Kendricka
Mieszkałbym w willach i woził jak bogacz
Czułbym tą rozpacz do śmierci jeśli nie poznałbym Boga

A gdybyś miał moje serce w dłoniach
Czy dbałbyś o nie jak o swoje
Jestem gotów Ci je oddać
Powiedz Mu tak ja mu tak powiedziałem
I On mi objawił swoją chwałę
I ty też go znajdziesz wiesz obiecuję

I oddycham pełną piersią
I żyję pełnią wiedząc że to dobra droga
I kocham swoją niezależność
A moje życie w pełni należy do Boga
Nie muszę bać się i szlochać
Ja mogę śmiać się i kochać
Bo dzisiaj stać mnie na słowa
Wybacz mi
Wybacz mi proszę to wszystko
Na miłość boską czeka na nas dobra przyszłość

Szukasz pokoju ducha
Wezwij Jego imię a Ci go odda Jezus

Curiosidades sobre a música Chwila szczerości de Tau

Quando a música “Chwila szczerości” foi lançada por Tau?
A música Chwila szczerości foi lançada em 2017, no álbum “ON”.

Músicas mais populares de Tau

Outros artistas de Experimental rock