Pokaż mi

Studio pokój nixon To jest studio tak 2009 yo
Jak chcesz to możesz mówić że to jest kolejny kawałek o miłości

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cię nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia

Lekki jak dym ponad tym wszystkim się wznoszę
Za dużo jest gry w twoje 'my' Uczuć chcę więcej proszę
To co najdroższe potrafię wyczytać z twoich oczu
Pokaż mi uczucia pokaż chcę je poczuć
Skrywasz je przed światem ja wiem są wyjątkowe
Pokaż mi je pozwól żebym to ja mógł dbać o nie
Spójrz na dłonie chwyć moją dłoń trzymaj długo
Niech wtulą się w siebie gdy jedna ściśnie drugą
Pokaż mi to wszystko już teraz więcej nie trzeba
Życie jest zbyt krótkie ja już chcę dotknąć nieba
Duszę sprzedam jak trzeba razem nam się uda
Czuję że tak być powinno czuję serce nie sługa
Serce nie słucha rozum wciąż podpowiada
Daje więcej czasu ogarnij się niech się postara
Serce ma swój plan nie słyszy gdy rozum puka
A ja wiem że potrafisz pokaż mi swoje uczucia

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia
Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia
Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia

Pokaż mi to co ukrywasz chodź wiem że nie masz odwagi
Przecież i tak widzę że masz ochotę mi to wyjawić
Widać to po twoich oczach które szklą się niepokojem
Mimo to że my bezpiecznie siedzimy razem we dwoje
Widzę wszystko po tobie nie potrzebna twoja mowa
Jednak ja i tak bym chciał usłyszeć twoje ciepłe słowa
Wiem ukrywasz to przed światem że złość twoja do mnie pawa
Nie martw się widzę wszystko Wiesz to nie zabawa
Gwiazdy nic mi nie powiedzą nie znam się na nich rzecz biorąc
Patrzę się czasem jak głupek taki ze mnie jest astronom
Lecz po twoich pięknych oczach takich niebieskich jak szafir
Mogę się dowiedzieć wszystko i w samo sedno trafić
Wersów piszę cały multum w taki sposób siebie spełniam
Więc ty pokaż mi swoje uczucia proszę tu i teraz
Chcę od ciebie to usłyszeć lub na żywo się przekonać
Bo gdy razem się trzymamy to umiemy podołać

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia

Pokaż mi to co się nie porusza (porusza)
To nad tym się unoszę do niczego cie nie zmuszam
Ale pokaż (pokaż)
Pokaż mi swoje uczucia