Maria Magdalena
Książki to tylko fikcja, cały świat się boi mnie
Każdy dobry chłopiec chce złą sukę i on też
Wszyscy wokół piszą, że wyciągnął ze mnie grzech
Nikt z nich przecież nie wie o tym jak bawimy się
Najlepsza sztuka na dzielni
Mów mi Maria Magdalena
Kiedy widzi moją dupę on doświadcza objawienia
Kiedy wchodzimy do klubu wszyscy nagle na kolanach
On uwielbia mnie, a oni wielbią swego pana
Lubię być niegrzeczna
On moim rogaczem jest
Jego dwunastu kumpli lubi bardzo lizać mnie
Uwielbia spoglądać jak ujeżdżam Judasza
Tomuś nie chciał wierzyć, że mam w majtkach kutasa
Najlepsza sztuka na dzielni
Mów mi Maria Magdalena
Kiedy widzi moją dupę
On doświadcza objawienia
Kiedy wchodzimy do klubu
Wszyscy nagle na kolanach
On uwielbia mnie a oni wielbią swego pana
Uśmiecha się szeroko kiedy jestem zalana
Podoba mu się to jak bardzo jestem naćpana
Zazdrośni frajerzy szepczą pod nosem: "U la la!"
Demony plotkują, że jestem pojebana
Najlepsza sztuka na dzielni
Mów mi Maria Magdalena
Kiedy widzi moją dupę
On doświadcza objawienia
Kiedy wchodzimy do klubu
Wszyscy nagle na kolanach
On uwielbia mnie a oni wielbią swego pana
Manna z nieba całą noc, śmiejemy się z kapłana
Najebałam się krwią prosto od mego pana
Sodoma i Gomora nasze ulubione miasta
Podnieca go jak bardzo jestem ciasna
Najlepsza sztuka na dzielni
Mów mi Maria Magdalena
Kiedy widzi moją dupę
On doświadcza objawienia
Kiedy wchodzimy do klubu
Wszyscy nagle na kolanach
On uwielbia mnie a oni wielbią swego pana