Dość mam Ciebie
Nie kochasz mnie
Przecież wiem przychodzisz kiedy chcesz
Odchodzisz gdy się budzi dzień
I nie ma Cię
Bez Ciebie chcę
Spróbować żyć bez ukradzionych chwil
Nie chcę już więźniem być
Czekać wciąż pragnę żyć sobą być
Wieczorem znów mnie karmisz kłamstwem
Odbierasz resztkę złudzeń mych
I krótkie szczęście znów mi dajesz
Ja mam tego dość
Dość mam Ciebie
Proszę nie pisz już do mnie
Nie dzwoń lepiej o mnie zapomnij
Wszystko już się skończyło
Od teraz na zawsze
Nie kochasz mnie
Przecież wiem przychodzisz kiedy chcesz
Odchodzisz gdy się budzi dzień
I nie ma Cię
Bez Ciebie chcę
Spróbować żyć bez ukradzionych chwil
Nie chcę już więźniem być
Czekać wciąż pragnę żyć sobą być
Wieczorem znów mnie karmisz kłamstwem
Odbierasz resztkę złudzeń mych
I krótkie szczęście znów mi dajesz
Ja mam tego dość
Dość mam Ciebie
Proszę nie pisz już do mnie
Nie dzwoń lepiej o mnie zapomnij
Wszystko już się skończyło
Od teraz na zawsze
Proszę nie pisz już do mnie
Nie dzwoń lepiej o mnie zapomnij
Wszystko już się skończyło
Od teraz na zawsze
Wieczorem znów mnie karmisz kłamstwem
Odbierasz resztkę złudzeń mych
I krótkie szczęście znów mi dajesz
Ja mam tego dość
Dość mam Ciebie
Proszę nie pisz już do mnie
Nie dzwoń lepiej o mnie zapomnij
Wszystko już się skończyło
Od teraz na zawsze
Proszę nie pisz już do mnie
Nie dzwoń lepiej o mnie zapomnij
Wszystko już się skończyło
Od teraz na zawsze