Wierzę w ciebie
W największy deszcz w największy wiatr
W pochmurny dzień w najgorszy czas
Gdy mijasz mnie od tylu lat
Schowany w tłum we wrzawie miast
Wierzę w ciebie
Wierzę w ciebie
Wierzę w ciebie
Wierzę w ciebie późną jesienią
I wierzę w pierwszy dzień lata
Na wyspach mi nieznanych
We wszystkich miastach świata
Wierzę gdy na północy
Po wiecznym idziesz śniegu
Wierzę w ciebie tylko
Na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku
W największy mróz w największy wiatr
W największy śnieg w najgorszy czas
Gdy w życiu chcę nie widzieć nic
Jak jedna z wysp w oddali żyć
Wierzę w ciebie
Wierzę w ciebie
Wierzę w ciebie
Wierzę w ciebie późną jesienią
I wierzę w pierwszy dzień lata
Na wyspach mi nieznanych
We wszystkich miastach świata
Wierzę gdy na północy
Po wiecznym idziesz śniegu
Wierzę w ciebie tylko
Na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku
Wierzę w ciebie na Ziemi tej człowieku