Katyń 1940
W bydlęcych wagonach pod Katyń ich dowieźć
Podaj powód czynu tego podłego
Rośnie gniew i furia Stalin też to wie
On wie kto jest winny wnet zniknie
Parszywa propaganda zataja zbrodnie sowieckie
Lecz my wiemy sierp i młot znów niesie śmierć
I wtedy musisz patrzeć
Jak wszędzie wokół śmierć
Czas naszej zguby już nadszedł
Wszyscy pamiętamy kiedy w roku 40
Tysiące dusz zesłanych na śmierć
W bydlęcych wagonach posłani bezodwrotnie na rzeź
Szykować broń przelać ich krew
Gdy wokół śmierć i Polscy żołnierze
Koszmar się spełnia a nadzieja zanika
Gdy odkryto grób kurtyna opada
Oczy wnet ujrzą parszywą nieszczęsną śmierć
Lecz w ich sercu orzeł biały który będzie żył wiecznie
Mimo czynu tego podłego
Rośnie strach i furia Stalin wciąż to wie
On wie kto jest winny wnet zniknie
Wszyscy pamiętamy kiedy w roku 40
Tysiące dusz zesłanych na śmierć
W bydlęcych wagonach posłani bezodwrotnie na rzeź
Szykować broń przelać ich krew
Gdy wokół śmierć i Polscy żołnierze
Koszmar się spełnia a nadzieja zanika
Gdy odkryto grób kurtyna opada
Oczy wnet ujrzą parszywą nieszczęsną śmierć
Gdy wokół śmierć i Polscy żołnierze
Koszmar się spełnia a nadzieja zanika
Gdy odkryto grób kurtyna opada
Oczy wnet ujrzą parszywą nieszczęsną śmierć