Skacz patrz tańcz
Skacz skacz skacz
Patrz patrz patrz
Skacz skacz skacz
Patrz patrz patrz
W piątek popołudnie to najwyższy czas
By się przygotować na ten ostry lans
Kończysz swą robotę zrywasz się ze szkoły
Na lajtowy weekend jesteś już gotowy
Bierzesz szybki prysznic wkładasz modny ciuch
Sprawdzasz nieustannie na tym Facebooku'u
Dzwonisz po ekipę wsiadasz do swej fury
Pora już ruszać ręce do góry
Skacz skacz skacz
Poczujesz się jak w niebie
Patrz patrz patrz
Ona obserwuje Ciebie
Tańcz tańcz tańcz
Już wszyscy spoglądają
Jak jak jak
Się namiętnie przytulają
Skacz skacz skacz
Poczujesz się jak w niebie
Patrz patrz patrz
Ona obserwuje Ciebie
Tańcz tańcz tańcz
Już wszyscy spoglądają
Jak jak jak
Się namiętnie przytulają
Plener czy domówka podstawowa rzecz
Wypić i zaszaleć czego więcej chcieć
Zgrane towarzystwo i świetna zabawa
Od zmierzchu do świtu i noc nie przespana
Dwunasta w południe głowa męczy Cię
Rodzice nie dadzą Tobie wyspać się
Budzisz się spragniony zaglądasz w komórę
U kumpla w garażu zostawiłeś furę
Skacz skacz skacz
Poczujesz się jak w niebie
Patrz patrz patrz
Ona obserwuje Ciebie
Tańcz tańcz tańcz
Już wszyscy spoglądają
Jak jak jak
Się namiętnie przytulają
Skacz skacz skacz
Poczujesz się jak w niebie
Patrz patrz patrz
Ona obserwuje Ciebie
Tańcz tańcz tańcz
Już wszyscy spoglądają
Jak jak jak
Się namiętnie przytulają
Skacz skacz skacz
Poczujesz się jak w niebie
Patrz patrz patrz
Ona obserwuje Ciebie
Tańcz tańcz tańcz
Już wszyscy spoglądają
Jak jak jak
Się namiętnie przytulają
Skacz skacz skacz
Poczujesz się jak w niebie
Patrz patrz patrz
Ona obserwuje Ciebie
Tańcz tańcz tańcz
Już wszyscy spoglądają
Jak jak jak
Się namiętnie przytulają