Chodzę po Luwrze

Białas, Janusz Walczuk, Jan-rapowanie, Solar, Bedoes

Tam gdzie ciebie kłuje zazdrość ja widzę dowód że można
Tam gdzie ty chodzisz zawsze z lubą ja nawet nie zaglądam
Ja na te ich ważne sprawy nie zwracam uwagi
Lubię trochę osób lubię żyć i czasem kapitalizm (aha)
Płaczę rymami i myślę wersami
Mam tylko rap i jeszcze trochę czasu
Życie często piękne miewam tak jak paryż
Chodzę se po luwrze chociaż pochodzę z bombasu
To co mówię miewa sporą wartość
Mógłbym ci zrobić biznes jedną wzmianką
Mógłbym sprawić że za moment będziesz gwiazdą
Ale szkoda czasu na to
Mi nie imponuje ile zarobiłeś ale odmówiłeś
I kogo na dłużej masz niż chwilę
Dla części zawsze będę tym najebanym debilem
No coż przeżyję

Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj
Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj

Jestem ogarniętym typem czasem odklejonym
W weekend nowy idol zarabiamy hajs nawet na graniu w fife
Nie narzekam nawet jak mnie z całej siły tyra życie
Lekarz wydał wyrok i ziomalowi odpalam znicze
Pisze o mnie grupka pisze o mnie portal
Jak mi sie udało to kurwa nie ma że nie można
Gdy spoglądam do lustra dalej ta sama morda
Tylko że teraz chciałbym się przeglądać na billboardach
Jak robisz dużo to powiedzą ci że jakość nie ilość
Oddycham muzą mordo studio jest moją sypialnią
Nie liczę minut gdy leżę z moją amore mią khalifą
Żyję chwilą życie nie poczeka jak piesek hachiko

Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj
Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj

Pracowałem na budowie miałem ujebane ręce
Pozdrowienia dla chłopaków dobrze wiem jak wam się nie chce
W naszym pięknym kraju artyści są wszędzie bo to sztuka przeżyć za tyle miesięcznie
Kiedyś budził mnie bezdech wyrywał mnie ze snu
Choć nie wiem sam gdzie jestem to wiem że to nie luwr
Jak pomogłem koleżce wywalił na mnie chuj
Było tu takich więcej ale nie będzie już
Daję ci na dłoni serce
Jak nic nie masz coś wyrzeźbię taki jestem i chuj
Wyjebane mam na presję wjedzie pierdolony bentley
Tam gdzie zacząłem knuć jestem pierdolonym ghettem
Ale mojej córce nigdy nie pozwolę tego czuć
Za to pokażę jej luwr
A tam skąd przyszedłem to nigdy jej nie wezmę
Bo nie ma tego już

Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj
Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj

Pytasz o kolejną z moich płyt Po co mam nagrywać i z kim
Skoro wziąłem sobie cały kraj na feat (w hot16)
To jazda bez trzymanki no bo trzymam swój los w rękach
Ale pojadę dalej nawet jak spadnę z rowerka
Tu na chuju nic nie zostało zbudowane
Fundamenty twarde jak pierdolony diament
A ty nie jesteś żadną gwiazdą jesteś mitomanem
I nie odnosisz sukcesów tylko torturujesz damę
Wystarczy krzyczeć jebać pis
By słyszeć publikę jak krzyczy i się nie dziwię już
Po detonacji czary goryczy
Potrząśniemy tym krajem pojebanym jak kanye
Nowy ład to stary burdel nowe opakowanie
Chwila kminy dla księgowych w którą dziurę ruchać teraz
A nie trzeba długo szukać na powierzchni szwajcarskiego sera
Już się boje wypowiadać słowa
Odkąd nam premier ukradł slogan a prezydent zarapował

Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj
Zmieniłem blok w vogue teraz zmieniam dom w luwr
To jest drop top podjeżdżam jak bonjour
Diamentowa płyta nic nie zmienia
Bedopies to ten sam szczeniak
Mam to w genach a w rodowodzie mam boss w chuj

Curiosidades sobre a música Chodzę po Luwrze de SB Maffija

Quando a música “Chodzę po Luwrze” foi lançada por SB Maffija?
A música Chodzę po Luwrze foi lançada em 2022, no álbum “Hotel Maffija 2”.
De quem é a composição da música “Chodzę po Luwrze” de SB Maffija?
A música “Chodzę po Luwrze” de SB Maffija foi composta por Białas, Janusz Walczuk, Jan-rapowanie, Solar, Bedoes.

Músicas mais populares de SB Maffija

Outros artistas de Alternative hip hop