(I) Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej (A. Asnyk)
[Tekst piosenki "(I) Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej" (A. Asnyk)]
Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej
Od żyta złotej, od lasów szumiącej
Da Bóg, a przyjdzie dzień nieustający
Dla srebnych pługów udręki mozolnej
Jeszcze oddźwiękną kamienie na młoty
I z twardym ziemią pogada lemieszem
I z wszystkich jeszcze kamieni wykrzeszem
Iskier snop złoty
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otuloną zagonów szarzyznę
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otuloną zagonów szarzyznę
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę
[Przerwa instrumentalna]
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otuloną zagonów szarzyznę
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę
Więc gdy wiosennym oglądam wieczorem
W mgły otuloną zagonów szarzyznę
Ktoś w moim sercu wykuwa toporem
Moją Ojczyznę