Widzisz Panie
Laserowy promien i odkryty mózg
Możni tego świata poszukują słów
Juz im nie wystarcza zapalony znicz
Oczekują igrzysk bohaterów krwi
Widzisz Panie
U Twoich stóp płacze błazen
Widzisz Panie
Zbliża się czas dokonania
O pokoju mowa pokrzepianie dusz
O wolności słowa oblepiają mur
Zapisane księgi mieli wielki młyn
Tysiącletnie prawdy ośmieszono dziś
Widzisz Panie
U Twoich stóp płacze błazen
Widzisz Panie płacze błazen
Orkiestra gra paradny marsz
Tu każdy ma uśmiech na twarzy
Mały grób powstańczy nadpalony krzyż
Ktoś zapragnął hańby tych co chcieli żyć
Od morderczej salwy umierały dni
A Wódz tylko patrzył tylko ściągnął brwi
Widzisz Panie
U Twoich stóp płacze błazen
Widzisz Panie
Zbliża się czas dokonania
Zginą całe armie starczy jeden gest
Wódz skończył śniadanie
Po czym znowu rzekł
To teatr wojenny to zwycięstwa smak
Niepotrzebni jeńcy górą nowy ład
Widzisz Panie
U Twoich stóp płacze błazen
Widzisz Panie płacze błazen
Orkiestra gra paradny marsz
Tu każdy ma uśmiech na twarzy