Po Drodze
Z dnia na dzień coraz bardziej zmieniasz się
Mówisz że twoje życie piękne jest
Za dobrze znam ciebie już
By uwierzyć w to
Kolejna z ról którą grasz gdy popełnisz błąd
To nie jest czas na nowy start
W tych zdartych butach tak od lat
Nie pobiegniesz dalej wiem
To kolejny raz nie uda się
Po drodze donikąd
Zostawiam za sobą
To wszystko czym chciałaś
W złotej klatce dziś zatrzymać mnie
Nie jestem kimś kim znałaś mnie
Nie jestem czymś co chciałaś mieć
Nie próbuj więcej traktować mnie jak rzecz
Nie możesz zmienić mnie i tak
Nie potrzebuję twoich rad
Mam swoje miejsce
Wolność którą znam
Tą wolność którą znam
Możesz dziś oddać mi wszystko to co masz
Siłą też nie zatrzymasz mnie i tak
Może masz dla nas plan
Zawsze lepiej wiesz
Lub wybrać wzór powiedz mi nie chcę zgubić się
Kolejny raz nie dam nabrać się
Na tani blef już nie złapiesz mnie
Uwierz wszystko ma swój kres
Nie zatrzymuj teraz mnie
Po drodze donikąd
Zostawiam za sobą
To wszystko czym chciałaś
W złotej klatce dziś zatrzymać mnie
Nie jestem kimś kim znałaś mnie
Nie jestem czymś co chciałaś mieć
Nie próbuj więcej traktować mnie jak rzecz
Nie możesz zmienić mnie i tak
Nie potrzebuję twoich rad
Mam swoje miejsce
Wolność którą znam
Tą wolność którą znam
Przestrzel moje myśli dziś
Wyceluj we mnie słów twych broń
Z bezsilności już nie boję się
Zbyt długo chciałem wierzyć że
Bez ciebie życie straci sens
To co mam wystarczy aby biec
Po drodze donikąd
Zostawiam za sobą
To wszystko czym chciałaś
W złotej klatce dziś zatrzymać mnie
Nie jestem kimś kim znałaś mnie
Nie jestem czymś co chciałaś mieć
Nie próbuj więcej traktować mnie jak rzecz
Traktować mnie jak rzecz
Nie możesz zmienić mnie i tak
Nie potrzebuję twoich rad
Mam swoje miejsce
Wolność którą znam
Tą wolność którą znam
Nie jestem kimś kim znałaś mnie
Nie jestem czymś co chciałaś mieć
Nie próbuj więcej traktować mnie jak rzecz
Traktować mnie jak rzecz
Nie możesz zmienić mnie i tak
Nie potrzebuję twoich rad
Mam swoje miejsce
Wolność którą znam
Tą wolność którą znam którą znam