Nie będzie wiosny
Zostań, pada śnieg
Nie będzie wiosny, nie ma szans
Zostań, pada śnieg
Zostań, wstaje dzień
Milczysz ze mną, a cisza gra
Zostaw otwarte drzwi bym mogła być
Zostań, gubię się
Zamykam oczy, widzę jak.
Zostań, nauczę się
Zostań, pada śnieg
W ramionach tulę skrawki dnia
Zostań, cisza gra
A Mogłeś być
Mogłeś być, chciałam być i ja
Mogłeś być, a ja
Mogłeś być, chciałam być i ja
Mogłeś być, a ja
A ja.
Zostań, czy czujesz jak krótka chwila dzieli nas
Zostań, pada śnieg
Mam dość
To ja, bezbronna ja
Na moich oczach, w blasku dnia
To ja, spóźniona ja
Nie mogłam nic, a mogłeś być
Mogłeś być, chciałam być i ja
Mogłeś być, a ja
Mogłeś być, chciałam być i ja
Mogłeś być, a ja
Zaśnij, zaśnij, nie zasnę ja
Niech nam znajdą, tak
Mogłeś być, chciałam być i ja
Mogłeś być, a ja
Mogłeś być, chciałam być i ja
Mogłeś być, chciałam być i ja
I ja
Chciałam być, i ja i ja
Chciałam być
Zostań.