Rude
[Zwrotka 1]
Zrań mnie
Ból moim płótnem jest
Swym chłodem mnie tnij
I tak będę kajać się
Pudłuj w me oczy i dniami nie odwiedzaj
Nie musze Cię mieć
Mogę miewać
[Zwrotka 2]
Zrań mnie
Zrań mnie bym zmienił Cię
W niezgrabny wiersz
Kulawą piosenkę
Dobiorę słowa z miedzianym odcieniem
I Cię zrymuję z jakimś cierpieniem
[Zwrotka 3]
Jestem głupi, przecież wiesz
Przyjdź więc czym prędzej
By przysłowie spełniło się
Przyjdź, bo już nie chcę czasu liczyć
Chodź, posprzyjaj mi
Na pokuszenie mnie wódź
Bym rozum oddał Ci
A w zamian daj mi siebie łut
Cokolwiek
Coś
Odrobinę
Ciut
[Outro]
Bo szczęście które
Mnie ma pod swoją opieką
Czuję, że jest
Rudą kobietą