Wracam do domu
Wracam do domu już od tylu lat
Wciąż po kryjomu przed wschodem dnia
Ta droga nie ma końca tu nie ma już dat
Pomimo upływu czasu wszystko dzieje się ot tak
I chociaż wiem gdzie mój dom to mimo to nie mogę
Trafić do niego bo już dawno wybrałem złą drogę
Ten powrót nie ma sensu bardzo dobrze wiem
Ale mimo wszystko chyba lepiej iść niż nie
Lepiej mocno wierz jeśli dojść gdzieś chcesz
Bo droga bywa kręta i nie zawsze ma cel
Niekiedy bywa tak ze już widać drogi kres
Lecz oddala nagle się i nie wiemy znów gdzie jest
To proste sytuacje w których nie zawodzi człowiek
Tylko świat tak zbudowany że Ci nie da zamknąć powiek
To proste sytuacje które mają tu za cel
Udowodnić Ci że życie to kara za ciężki grzech
A ja nie dam nabrać się bo też swoje wiem
I tak łatwo swego zdania nie mogę zmienić nie
Wczoraj było fajnie był zaczarowany las
Ale wracam już do domu bo wiem że już czas
Wszystko co mam i co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci dać
Wciąż po kryjomu przed wschodem dnia
Wracam do domu bo lepiej jest tam
Wszystko co mam i co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci dać
Wracam do domu od tylu lat
Wracam do domu już ostatni raz
Wracam do domu bo wiem że to już czas
Poczuć chcę znów smak tamtych lat
Zwiedzić chcę znów ten magiczny świat
W którym nie pada deszcz i nie wieje wiatr
Bo to kraina łagodności pozbawiona wad
Wieczne pola radości wieczny radości kwiat
Wieczne owoce miłości jest tego cały sad
Tuż za domem do którego drogi porozwiewał czas
Wracam do domu i niosę w sobie ogień
Wodoodporny w deszczu przyświeca mi drogę
Wracam do domu i mam wielki plan
Jak tylko tam dotrę opowiem go wam
Wracam do domu w słuchawkach gra muzyka
Wsłuchuję się tak mocno że przestaję oddychać
Wsłuchuję się tak mocno że tą muzykę widać
Odpocznę więc tu chwilę i o drogę ją zapytam
Lecz ona nie wie jest zupełnie tak jak ja
Skazana na samą siebie też gdzies zgubiła swój świat
Wstaję więc i idę tu na niekorzyść gra czas
Wracam więc do domu już ostatni raz
Wszystko co mam i co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci dać
Wciąż po kryjomu przed wschodem dnia
Wracam do domu bo lepiej jest tam
Wszystko co mam i co dał mi świat
Noszę w sobie by kiedyś Ci dać
Wracam do domu od tylu lat
Wracam do domu już ostatni raz