Wspomnienie
Stoję na plaży i czytam Twój list
Kolejny który wyciska me łzy
Wspominam wakacje wciąż w myślach mych są
Gdy wszystko wspaniale szło
Byłaś tu ze mną przez miesiące dwa
Lecz szybko minęły prysnęły jak mgła
Teraz na dworze już leży śnieg
Rozdzielił nas lata zmierzch
Dzisiaj płatki śniegu tak jak wielkie łzy
Spadły znów na Twoją piękną twarzyczkę
Powiedz mi dlaczego tak musiało być
Że tak krótko trwała ta nasza miłość
Dzisiaj tylko wiatr rozwiewa me sny
Choć podobno miłość nie zardzewieje
Każdy nowy dzień zadaje mi ból
Powiedz kiedy wrócisz znów tu
Dziś pusta plaża i pusty już port
Może spotkamy się znowu za rok
Kiedy nadejdą upalne dni
Przy boku mym będziesz Ty
Byłaś tu ze mną przez miesiące dwa
Lecz szybko minęły prysnęły jak mgła
Teraz na dworze już leży śnieg
Rozdzielił nas lata zmierzch
Dzisiaj płatki śniegu tak jak wielkie łzy
Spadły znów na Twoją piękną twarzyczkę
Powiedz mi dlaczego tak musiało być
Że tak krótko trwała ta nasza miłość
Dzisiaj tylko wiatr rozwiewa me sny
Choć podobno miłość nie zardzewieje
Każdy nowy dzień zadaje mi ból
Powiedz kiedy wrócisz znów tu
Dzisiaj płatki śniegu tak jak wielkie łzy
Spadły znów na Twoją piękną twarzyczkę
Powiedz mi dlaczego tak musiało być
Że tak krótko trwała ta nasza miłość
Dzisiaj tylko wiatr rozwiewa me sny
Choć podobno miłość nie zardzewieje
Każdy nowy dzień zadaje mi ból
Powiedz kiedy wrócisz znów tu