Poczekaj
Nie wierzysz mówiła miłość
W to że nawet z dyplomem zgłupiejesz
Że zanudzisz talentem
Że z dwojga złego można wybrać trzecie
Nie wierzysz mówiła miłość
W to że przepiórka żyje pojedynczo
W życie bez pieniędzy
W każdego łosia co ma żonę klępę
Poczekaj jak cię rąbnę
To we wszytko uwierzysz
Poczekaj jak cię rąbnę
Poczekaj jak cię rąbnę
To we wszystko uwierzysz
Poczekaj jak cię rąbnę
To we wszystko
We wszystko uwierzysz
Nie wierzysz mówiła miłość
W zmarłą co żywa pojawia się we śnie
W modnej nowe spódnicy
W modnej
I rozciętej z boku
Nie wierzysz mówiła miłość
W najlepsze najgorsze
W dziewczynę z zapałkami
W niebo i piekło
Mieszkanie za rok
W diabła i Pana Boga
Poczekaj jak cię rąbnę
To we wszytko uwierzysz
Poczekaj jak cię rąbnę
Poczekaj jak cię rąbnę
To we wszystko uwierzysz
Poczekaj jak cię rąbnę
To we wszystko
We wszystko uwierzysz