Na nowo
Zawsze byłaś moją duszą bratnią
Ale rzadko rozmawiamy ze sobą ostatnio
Gonimy za pracą chcemy żyć dostatnio
Kolejny dzień kolejna płatność
Od tylu lat już nie jest łatwo nam
Lecz powtarzamy sobie sukces nie przyjdzie sam
Wieczorem zmęczeni opadamy na fotel
A szczęście odkładamy na potem
A Gdyby powiedzieć dzisiaj stop
A Gdyby zrobić mały krok
Czas zmienić coś na nowo zacząć żyć
A gdyby powiedzieć dzisiaj stop
Gdyby spróbować zmienić los
By na nowo wreszcie tylko sobą być
Na nowo żyć by stworzyć swój świat
Za sobą skryć co było nie tak
Na nowo ty na nowo ja
Na nowo my na nowo tak
Pustka Przesyt nic już nie cieszy jak kiedyś
Chce by znów było jak wtedy
Nie śpieszyć się cieszyć się
Chce znów wierzyć że można wskrzesić te
Czasy beztroskie boskie chwile
Gdy szaleństwo znosiło rutynę
W jedną stronę bilet i świat był nasz
Chciałbym przeżyć to jeszcze raz jeszcze raz
A Gdyby powiedzieć dzisiaj stop
A Gdyby zrobić mały krok
Czas zmienić coś na nowo zacząć żyć
A gdyby powiedzieć dzisiaj stop
Gdyby spróbować zmienić los
By na nowo wreszcie tylko sobą być
Na nowo żyć by stworzyć swój świat
za sobą skryć co było nie tak
Na nowo ty na nowo ja
Na nowo my na nowo tak
Tyle lat żyłem byle jak dziś czuje jak bije Twoje serce miarowo
Czuje jak znów szalejemy za sobą
Czuje jakbym urodziła się na nowo
Czuje jakbym urodził się na nowo
Na nowo
Warto było powiedzieć mam dość
Warto było zrobić mały krok
Nasza historia pisze się na nowo