List do przeszłości

List do przeszłości
Ostatni raz
List do Ciebie
Stary nie
Słuchaj

Ósma rano wstaję z łóżka
Wchodzę do łazienki
Podchodzę do lustra
Nie poznaję swoich źrenic
Być w stanie
Dla mnie to nie jest żaden problem
Chciałem zrobić inaczej
Lepiej postąpić mądrze
Wypalił się płomień
Zapał żeby być lepszym
Staram się robić dobrze
By za chwilę wszystko spieprzyć
Jak tu uwierzyć we własne słowa
Kiedy liczy się czas przeszły
Gasi co mówiłem wczoraj
Jestem jak bomba nie wiem kiedy wyjebię
Nie wiem czy na pogrzebie będzie miejsce dla Ciebie
Nie wiem czy chcę Cię jeszcze
Nie wiem nawet kim jestem
Nie wiem już kim Ty jesteś
I nie wiem co szepcze do mnie serce
Jestem tylko człowiekiem
Masz mnie za marionetkę i racja
Bo gdy zadzwonisz to pewnie przybiegnę
Może jestem jak piesek
Może długo nim będę
Może wejdę pod prysznic i zmyję w końcu Ciebie

A może się mylę daj minutę bo się gubię
Wczoraj Cię nienawidziłem może inaczej nie umiem
A może wciąż tłumię w sobie uczucia do Ciebie
Bo boję się co powiesz gdy powiem kim dla mnie jesteś

A może się mylę daj minutę bo się gubię
Wczoraj Cię nienawidziłem może inaczej nie umiem
A może wciąż tłumię w sobie uczucia do Ciebie
Bo boję się co powiesz gdy powiem kim dla mnie jesteś

Sam nie wiem czego chcę czy mam jakieś marzenia
Wczoraj byłaś obok mnie świat znów stanął na rękach
Mówią mi nie wymiękaj
Jak mam nie wymiękać
Skoro każdy jej detal sprawia że się uśmiecham
Dokąd teraz to zmierza
Teraz szukam odpowiedzi
Czy to nadal jest ta chemia
Myślę jak się określić
Jak to określić
Jak się z tym zmierzyć
Jak przejść do korzeni problemu nie będąc biernym
Nie jestem jak Persil nie dam rady wyprać błędów
Ani nawet jak Dżeki bo nie walczę dziś dla śmiechu
Chcę stoczyć pięści już stanąć naprzeciw Ciebie
Mając inną kobietę spojrzeć w oczy
Krzyknąć nie chcę
Serce też tego nie chce bo cierpię przez tą miłość
To wszystko łatwo przyszło lecz łatwiej się skończyło
Teraz wyjdź stąd bo teraz znów będę kurwił
Znów będę pił alkohol bo nie mam siły już mówić

A może się mylę daj minutę bo się gubię
Wczoraj Cię nienawidziłem może inaczej nie umiem
A może wciąż tłumię w sobie uczucia do Ciebie
Bo boję się co powiesz gdy powiem kim dla mnie jesteś

A może się mylę daj minutę bo się gubię
Wczoraj Cię nienawidziłem może inaczej nie umiem
A może wciąż tłumię w sobie uczucia do Ciebie
Bo boję się co powiesz gdy powiem kim dla mnie jesteś

Mówisz że już mnie nie kochasz
Spoko ja to rozumiem
Lecz czemu nadal drzesz gdy lekko Cię przytulę
Brakuje Ci rozmów
Brak Ci mojego głosu
Brak Ci mojego zapachu pełnego kolorów
Moich sinych oczu
Błysku wokół ciepła ciała
Sorry
W końcu rozum daje tylko mi pomachać
Choć brak mi Twoich kroków
Zapachu Twoich włosów
Brak mi Twojego wzroku
Który mówi chodź tu Kotku
Mówię
Daj w końcu spokój
Mówię
Odpuść do siebie
Mówię
Nie warto ziomuś nie chcesz już tego więcej
Tak będzie najlepiej a może sobie wmawiam
Przecież miłość nie istnieje a to kwestia przywiązania
Ten list zostawiam Tobie w postaci nagrania
Chcesz to go posłuchaj
Nie chcesz Nie będę płakał już nie
I nie zamierzam bo choć nie wstydzę się łez
Za szybko kręci się ziemia żebym czekał choćby dzień
Cześć

A może się mylę daj minutę bo się gubię
Wczoraj Cię nienawidziłem może inaczej nie umiem
A może wciąż tłumię w sobie uczucia do Ciebie
Bo boję się co powiesz gdy powiem kim dla mnie jesteś

A może się mylę daj minutę bo się gubię
Wczoraj Cię nienawidziłem może inaczej nie umiem
A może wciąż tłumię w sobie uczucia do Ciebie
Bo boję się co powiesz gdy powiem kim dla mnie jesteś

A może się mylę
Wczoraj Cię nienawidziłem
A może wciąż tłumię w sobie uczucia do Ciebie
Kim dla mnie jesteś
Wczoraj Cię nienawidziłem może inaczej nie umiem
Uczucia do Ciebie
Bo boję się co powiesz gdy powiem kim dla mnie jesteś
A może się mylę
A może się mylę
Kim dla mnie jesteś

Músicas mais populares de MEROL

Outros artistas de Electro pop