Oddałbym wszystko

Czym jest miłość w tym dzisiejszym pokręconym świecie
Jestem ciekaw jak wy na to pytanie odpowiecie
To nie przelewki ona opęta każdego ze mną się tak stało i nie uwolnię się od tego
Jest niczym Słońce które będzie wiecznie trwało miłości nigdy dużo a zawsze jej za mało
Ja spotkałem swój ideał lecz odwagi mi brakuje kiedy przechodzi koło mnie to puls mi podskakuje
Chcę zrobić pierwszy krok lecz coś mnie powstrzymuje jej uśmiech taki słodki że brak oddechu powoduje
Już teraz w sercu wielką miłość do niej czuję i tak na prawdę tylko jej potrzebuję
Jestem za daleko więc nie zrezygnuję wszystkiego co możliwe na pewno wypróbuję choć niczego na prawdę nie oczekuję
To nie składam broni i się nie załamuję

Oddałbym na ciebie wszystko bo jesteś wyjątkowa każda inna kobieta się przy tobie chowa
Już powoli tracę zmysł bo śnisz mi się co noc zamiast twego ciała przytulam zwykły koc
Oddałbym na ciebie wszystko bo jesteś wyjątkowa każda inna kobieta się przy tobie chowa
Już powoli tracę zmysł bo śnisz mi się co noc zamiast twego ciała przytulam zwykły koc
Tracę już cierpliwość bo nie dla mnie jest czekanie twoje zdjęcie już od dawna wisi na mej ścianie
Jestem załamany bo wciąż nie mam odpowiedzi powiedz mi kochanie co w twojej głowie siedzi
Niczym u księżniczki na twych włosach korona wiem że tylko ty jesteś mi przeznaczona
Wciąż o tobie myślę i przestać nie potrafię może w końcu do twego serca w trafię
Jak kwiat zaniedbany powoli tracę płatki jesteś ważniejsza niż miłość mojej matki
Kocham cię nad życie choć nie znam prawie wcale lecz wiem że z tobą czułbym się doskonale
Spełniłbym wszystkie twoje pragnienia dla mnie nie ma rzeczy nie do spełnienia
Twój wzrok doprowadza mnie do od wrażenia
Nikt inny nie zrobił na mnie takiego wrażenia